Żeglowanie dla początkujących.
Autorem artykułu jest KATJA SZALEK
Żeglowanie, obcowanie z bezkresnymi przestworzami – wodą, niebem i wiatrem dla wielu z nas stanowi ogromną przyjemność, daje namiastkę wolności od obowiązków codzienności, odskocznię dla ciała i zmysłów.
Aby oddać się tej przyjemności należy spełnić jednak kilka warunków: mieszkać w pobliżu morza czy jeziora, lub dotrzeć do akwenu, mieć kilka złotych na czarter i co najważniejsze: mieć żeglarską wiedzę i doświadczenie – bez tego ani rusz!
Od zarania dziejów żeglarstwo stanowiło jeden z najtańszych i najszybszych sposobów na dalekie przemieszczanie towarów, obecnie jachting to również wypoczynek, turystyka oraz współzawodnictwo. Jeszcze dwadzieścia lat temu aby zasmakować pływania trzeba było kupić żaglówkę, która kosztowała tyle, co samochód (maluch oczywiście). Dziś sprawa ma się o wiele lepiej: można wyczarterować jacht i nie martwić się o całoroczne utrzymywanie łajby. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku, oraz w zgodzie z przepisami ustanowionymi przez nasz kraj od 1 stycznia 2008r. coraz więcej firm czarterowych umożliwia wynajęcie mniejszych jachtów lub łodzi z silnikiem o niewielkiej mocy osobom nieposiadającym żadnych uprawnień żeglarskich.
Jachting jest umiejętnością nawigacji jednostki pływającej wyposażonej w żagle lub napęd motorowy. Stanowi element żeglarstwa obejmujący pływanie sportowe i turystyczne.
Świat wilków morskich rządzi się szczególnymi prawami i obyczajami, życie ich ujęte jest w karby dyscypliny. Oto zasady:
KLAR NA I POD POKŁADEM
Pozdrawiaj mijanych na szlaku, stosuj prawo wodne, ustąp drogi, jeśli nie masz pewności
Kochaj przyrodę, zachowaj czystość
Na i pod pokładem nie pozostawiaj niczego, co mogłoby się wywrócić czy rozlać
Dbaj o kondycję techniczną jachtu i sprzętu
Do portu wchodź i wychodź ubrany, stosuj te zasadę również podczas posiłków
Sternik pierwszy schodzi na ląd, ma honorowe miejsce przy stole, zaczyna posiłek i wznosi toast
Nie wylewaj płynów na burtę nawietrzną, mogą do Ciebie wrócić
Obserwuj niebo, zawsze miej kamizelki ratunkowe pod ręką
Gdy pogoda się zmienia, płyń do brzegu
Nie wodzie nigdy nie pij alkoholu
PODZIAŁ JACHTÓW
Jachty żaglowe napędzane są jedynie żaglami. Można nimi pływać po wszystkich akwenach – od jezior po morza. Jacht żaglowy nie może mierzyć więcej niż 24 metry, gdyż większe jednostki nazywane są żaglowcami.
Jachty żaglowo-motorowe również napędzane są żaglami, ale dodatkowo wyposażone są w silnik mechaniczny, pomocny w sytuacji, gdy nie ma wiatru.
Jednostki o napędzie mechanicznym pozbawione są żagli. Najmniejsze z nich, ponoć błędnie, nazywa się powszechnie motorówkami. Nie poddają się sile wiatru tak, jak jachty żaglowe.
STOPNIE I IMPREZY ŻEGLARSKIE
Stopnie żeglarskie to państwowe patenty żeglarskie upoważniające do prowadzenia jachtów przeznaczonych do uprawiania sportu lub rekreacji. W naszym kraju stopnie żeglarskie dotyczące prowadzenia jachtów żaglowych wydaje Polski Związek Żeglarski a dotyczące jachtów motorowych wydaje Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego.
Bez uprawnień można pływać jachtem żaglowym o długości całkowitej nieprzekraczającej 7,5m lub jachtem motorowym z silnikiem o mocy do 10kW. Jacht żaglowy może być wyposażony w dowolnej mocy silnik pomocniczy (elektryczny, spalinowy, hydrauliczny).
Niezależnie od bardzo liberalnych przepisów wielu pasjonatów żeglarstwa zdobywa choćby te podstawowe uprawnienia, dające wiedzę i praktykę pozwalającą na bezpieczne żeglowanie.
Imprezy żeglarskie
Jedne z nich nastawione są na zabawę i swobodne zaznajamianie się z żeglarstwem, inne na naukę i zdobywanie stopni żeglarskich, zwieńczone egzaminem i zdobyciem patentu.
Żeglarskie imprezy turystyczne
Imprezy tego typu mają na celu rekreacyjne żeglowanie oraz zdobywanie podstawowej wiedzy i umiejętności niezbędnych na wodzie. Podczas tego typu obozów i koloni nie są prowadzone kursy na stopnie żeglarskie, najczęściej po prostu łączy się zabawę z nauką żeglowania, dając młodym ludziom przedsmak tego, co może być sposobem na ciekawe spędzanie czasu.
Imprezy szkoleniowe
Kursy przygotowujące do egzaminu na stopnie żeglarskie mogą mieć formę zajęć stacjonarnych lub rejsu. W trakcie rejsu odbywa się kurs praktyczny i teoretyczny. Uczestnicy pokonują trasę rejsu, mieszkają na jachtach, przygotowują posiłki. Część teoretyczną prowadzi instruktor, dodatkowo kursanci samodzielnie uczą się z podręczników. Ogromną zaletą rejsów szkoleniowych jest to, że uczestnicy zdobywają doświadczenie, poznają różne akweny, porty, uczą się wykorzystania w praktyce zdobytych niedawno umiejętności. Wadą jest mały nacisk na przekazanie teoretycznej wiedzy spowodowany ogromem codziennych obowiązków.
Program szkolenia na stopień żeglarza jachtowego przewiduje 100 godzin zajęć praktycznych, jest to co najmniej 12 dni manewrowania, do tego dodać należy naukę teorii - dlatego jeśli chcemy odbyć kurs zgodny z wytycznymi Polskiego Związku Żeglarskiego obóz trwać musi minimum 14 dni.
Kurs żeglarza jachtowego może przejść każdy, kto ukończył 12 rok życia i potrafi utrzymać się na wodzie przez 15 minut pływając dowolną techniką. Nie jest wymagana ani wiedza żeglarska, ani doświadczenie. Kurs obejmuje szkolenie teoretyczne (teoria żeglowania, nawigacja, locja, znaki żeglugowe, zwyczaje, budowa i obsługa jachtu, elementy meteorologii, przepisy żeglugowe, ratownictwo) oraz zajęcia praktyczne (wiązanie węzłów żeglarskich, nauka manewrów i naprawy sprzętu).
W zgodzie z nowymi przepisami żeglarz jachtowy ma bardzo duże uprawnienia:
- może prowadzić jachty żaglowe bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym po wodach śródlądowych, bez ograniczenia długości jednostki i ożaglowania
- może prowadzić jachty żaglowe bez lub z pomocniczym napędem mechanicznym o długości całkowitej do 8,5 m po wodach morskich w strefie 2 mil morskich (1 Mm= 1 852 m) od brzegu w porze dziennej.
Kolejne stopnie żeglarskie to:
- sternik jachtowy
- jachtowy sternik morski
- kapitan jachtowy
GDZIE UPRAWIAĆ JACHTING?
Wybierając miejsce żeglowania kierujemy się zazwyczaj odległością jaką musimy pokonać, by dotrzeć nad wodę, długością urlopu, modą, no i niestety zasobnością portfela. Bardzo satysfakcjonujące mogą być już krótkie rejsy w pobliżu miejsca zamieszkania, na bardziej wytrawnych żeglarzy czekają dłuższe rejsy morskie, a pasjonaci więcej spędzają czasu na wodzie, niż na lądzie.
Mazury
W klasyfikacji najpopularniejszych miejsc w Polsce prym wiodą oczywiście Mazury, ze wspaniałymi portami, jak i dziewiczymi miejscami, które nie zostały jeszcze skomercjalizowane. Mnóstwo firm oferuje tu czarter jachtów różnej klasy.
Mikołajki. Każdy, kto choć raz odwiedził Szlak Wielkich Jezior Mazurskich, na pewno nie oparł się zajrzeniu do Mikołajek, stolicy żeglarstwa i perły Mazur. Miasto żyje jachtingiem, wiele tu sklepów branżowych i spożywczych oraz restauracji.
Port Sailor w miejscowości Piękna Góra czy Port Cicha Zatoka położony tuż obok Mikołajek - dobijają tam ludzie szukający prawdziwego wypoczynku.
Pojezierze Kaszubskie
Rozciąga się od Borów Tucholskich do Bałtyku, obejmując swym zasięgiem kilkaset jezior - największe z nich to Łebsko i Gardno. Znajdują się tu szlaki doskonale zarówno do żeglowania jak i turystyki kajakowej.
Zalew Szczeciński i jezioro Dąbie – są świetnymi zbiornikami do żeglowania dla osób z niskimi uprawnieniami i niewielkim doświadczeniem, dającymi niezmiernie dużo satysfakcji. Istnieje tu możliwość wyczarterowania jachtu w Szczecinie, Nowym Warpnie, Trzebieży.
Bałtyk
Stanowi popularne miejsce rejsów przybrzeżnych, żeglarstwa zatokowego i morskiego. Linia brzegowa jest bardzo mocno rozwinięta, można po drodze zawinąć do zatoki Gdańskiej, Fińskiej, Ryskiej.
CO ZABRAĆ NA JACHT ?
- sztormiak, ciepłą bluzę, wiatrówkę, czapkę z daszkiem i taka cieplejsza też często się przydaje, krem z filtrem, okulary, buty dobrze trzymające się nogi
- prowiant i popitkę, ale nie wolno jej nadużywać, bo na jachtach nie ma toalet
- nie trzeba mieć karty pływackiej
- nie wolno pić alkoholu
PRZESĄDY
Tradycje morskie powstały pod wpływem bojaźni przed zjawiskami przyrody, albo po prostu z ludowych zabobonów:
- zakaz trącania się kubkami podczas toastu, oraz odpalania papierosa od świeczki
- zakaz wyławiania wiader, które wypadły za burtę
- nie gwizdać, bo przyjdzie burza. W dawnych czasach gwizdanie na pokładzie statku było zakazane i karane, bo gwizdkiem bosman wydawał polecenia i rozkazy
- nie zabijać pająka, bo łajba zatonie
- kobiety na statku przynoszą nieszczęście. „Baba z łodzi, żaglom lżej"
- kichanie na lewej burcie przynosi pecha, na prawej – samą radość
- moneta schowana pod piętą masztu reszką do góry chroni statek przed zatonięciem
- jak jest flauta to dziewica powinna podrapać piętę masztu i wtedy zacznie wiać
SZANTY
Powstały jako pieśni śpiewane a cappella podczas pracy na żaglowcach. Ich rytm synchronizował czynności wykonywane przez żeglarzy- wykonywano je wtedy, gdy trzeba było jednocześnie użyć dużej siły wielu osób. Ilość zwrotek, a czasami także długość wersów, regulowana była czasem trwania czynności, co w prosty sposób przekładało się na długość lin i inne parametry techniczne. Imiona kobiet nadawano szczególnie ciężkim przedmiotom, które trzeba było ruszyć, dlatego do szant wkradały się dwuznaczne frazy typu: „Mała Sally Rackett, Pociągnij jej", które dobrze obrazują sprośność szant.
Wspomnieć trzeba też o zapisanych około 200 zwrotkach do słynnych „Morskich opowieści”.
REJS DOOKOŁA ZIEMI LEONIDA TELIGI
Najbardziej spektakularnym osiągnięciem polskiego żeglarstwa był trwający 26 miesięcy samotny rejs Leonida Teligi dookoła świata. Żeglarz samodzielnie zbudował drewniany jacht Opty oraz sam zorganizował i sfinansował swoją podróż (przy wsparciu Marynarki Wojennej i Polskiego Związku Żeglarskiego). Jego sprzęt nawigacyjny odpowiadał przepisom i faktycznym potrzebom żeglugi oceanicznej, ale jednostka nie była wyposażona w radiostację, co na dzisiejsze czasy wydaje się nieprawdopodobne. Teliga był drugim Polakiem, który opłynął Ziemię – niestety przepłacił to własnym zdrowiem i życiem. Jak piszą jego przyjaciele, zawsze lubił ryzyko i nic go nie przerażało, był uparty i dążył do celu i spełnienia swoich marzeń, nawet tych najbardziej niemożliwych. Rejs był ukoronowaniem jego życia.
Żeglarze, rybacy, marynarze od tysięcy lat wzbudzają zachwyt, z każdego rejsu poza skarbami w postaci „monet” przywożą również piękną opaleniznę, egzotyczne opowieści, zdjęcia, a ich praca dla wielu z nas jest synonimem tężyzny fizycznej i hardości ducha. Ludzie morza potrafią zmierzyć się z wszechmocnymi i nieprzewidywalnymi siłami natury, z samotnością, izolacją od realnego świata. Nie trzeba jednak wyruszyć na drugi koniec świata, by zaznać smaku przygody - warto poprosić zaprzyjaźnionego wilka morskiego, by zabrał nas w żeglarskie podróże i zaśpiewał donośnie szanty.
---katja szalek redaktor portalu o tematyce turystycznej www.eprzewodnicy.pl
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz